Tu i tam

Nasze spotkania coraz krótsze

nasze listy porywa listopadowy wiatr

Nasze myśli zabłąkane pogubiły się w czasie

nasze zmysły tęskniące jeszcze mocniej czekają

Nasze spojrzenia mają w sobie barwę rozstania

nasze ręce spragnione dotyku muska smutek

Nasze serca uderzają przerywanym rytmem

by nie zgłuszyć powrotu

Drżą przy każdym szmerze

wyskakują z piersi przy głośniejszym dźwięku

Mamy siebie tak krótko za krótko kochany

Wciąż gdzieś czas nas popycha

ty wychodzisz ja wracam

gdy ty wracasz wychodzę

Nasze ścieżki te same ale jakże dalekie

ty wciąż tam a ja tutaj wypatruję spotkania…

CC BY-NC-ND 4.0 Tu i tam by Tania Vilson is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivatives 4.0 International License.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.